Jego uśmiechu część
Głodne oczy nakarmi,
Dobrze wie już, że MY
Się nie dzieli przez TRZY
Zaiste , mieć pecha pośród rzeszy pechowców z całego świata, to pech ponad
pechy , bowiem oprócz tego ,iż mam pecha będąc w gronie pechowców, dodatkowo
jestem największym pechowcem spośród wszystkich nich . Prościej określić tego
nie można, albowiem mój pech objawia się również tym , iż mam trudności z
przekazaniem wszystkieco co leży mi na sercu. Dlatego też niejednokrotnie
wszystko co powiedziałam,zrobiłam czy też w inny sposób wcieliłam w życie doczesne,
zostało mylnie zinterpretowane, przez co raz po raz wychodziłam na schizofreniczkę
tudzież podczłowieka, ewentualnie zostałam nazwana jednym wielkim przypadkiem.
Jednakowoż bez żadnych paradoksalnych pretensji do ogółu wszechświata mogę stwierdzić,
iż z pechowych przypadków połączonych z pechowymi schematami życia , w szeregu
wypadków powstają rozkoszne , o ile nie dobre chwile. Albowiem jak tu nie być wdzięcznym
za pechową znajomość , z której powstała ów dobra ? Huh . Szkoda tylko ,że wiele
spraw nie jest tak prostych ,jak się o nich pisze. Wiara w niemożliwe jednak,nie jest
głupotą,lecz odwagą ,dlatego do celu po trupach , wyrwę szczęście,na nową koszulę.