photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LUTEGO 2011

każdego dnia wstaję idę do łazienki patrze w lustro i widzę... włąśnie kogo widzę? dziewczynę, która niepotrzebnie wylewa setki łez może związane jest to z jej wrażliwością na otaczający świat, a może przez te przywiązanie do ludzi w których pokłada nadzieję, w tych ludzi któzy bliscy są jej sercu. ona sama tego nie wie. dawno na jej ustach nie zagościł uśmiech, a wcześniej starała się znaleźć powód do radości. co się z nią stało? dlaczego wcześniej potrafiła powiedzieć o tym co czuje i nie martwiła się, ze ktoś jej nie zrozumie albo że ktoś będzie próbował odwieżć od zamierzonych celów mimo wszystko wierzyła i miałą nadziję, ze to ją akurat spotka coś cudownego w życiu. dlaczego teraz żyje z dnia na dzień, straciła wiarę w marzenia, nie potrafi cieszyć się z drobnostek. dlaczego udaje silną skoro każdego dnia potrzebuje odrobine czułości, bliskości ciepła, obecności kogoś kto w nia wierzy... przecież jej życie nie jest trudne, ma tak wiele... rodziców którzy czekają na nią co weekend, przyjaciół do których może się zwrócić, jest zdrowa, silna...

dlaczego się zatraciła, zwątpiła...

 

mam nadzieję, że poskłada się do kupy, podniesie głowę i dumnie będzie kroczyć przez życie.

przecież ona tak wiele rozumie, ma świadomość tak wielu rzeczy.

a mimo wszystko...

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika tchirycia.