Chciałabym napisać coś mądrego, ale jedyne co mam teraz w głowie to bezkresna pustka. Błądzę od jednej do drugiej myśli nie potrafię się skupić na niczym, szczególnie na nauce. Zatraciłam się gdzieś w połowie swojej egzystencji i nie potrafię ani zrobić jakiegoś spektakularnego kroku wprzód ani cofnąć się do tego co było & Siedzę i lamentuję nad tym, ze nie jestem wystarczająco dobra, że czuję się zaniedbana przez tych których kocham najbardziej, że traktuję obojętnie tych co kochają mnie. Czy ja naprawdę nie mogłabym sobie choć raz w życiu nie zadawać świadomie bólu i po prostu przyjąć od losu to co jest dobre, spokojne, bezinteresowne i nieskomplikowane ?
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11