photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 STYCZNIA 2013

 

 

 

Siedemnaście lat, jeden miesiąć i trzy dni

 

Miłośc często opisywana jest tak płasko i obojętnie, w jed-

nej różowej tonacji. Kochać drugiego człowieka to ogarniać

wszystkie kolory palety, ich różne odcienie i moc, czerń,, zie-

leń i wstrętną żółć.

 

Trudno mi to zrozumieć. Trwałam przy jasnych,

przejrzystych kolorach, trudno było mi przyswoić sobie te

bardziej jaskrawe.

 

Wiem ,że robi to , żeby mi pomóc,ale mimo to jestem

roztrzęsiona.

 

Według jego toerii przeżyłam w dzieciństwie coś, co spra-

wia, że nie potrafię wyzwolić sie seksualnie. Myslę o tym

i myśle, ale nie mam pojęcia, co to mogło być.

 

Eksperymentujemy, żebym mogła posunąć się dalej, zjed-

noczeni w naszej miłości. Siedzę na nim, czuję go głęboko

w sobie, kiedy uderza mnie mocno dłonią w twarz. Zatrzy-

muję się , oczy zachodzą mi łzami. Pytam, dlaczego to robi.

 

Gładzi mnie po policzku, wchodzi we mnie ostro i głębo-

ko. Żeby Ci pommóc, mówi , znów uderza i wchodzi we mnie

tak głeboko , jak to wgl możliwe.

 

Potem bardzo szczegółowo to omawiamy, jak odnależć

boskość naszego związku. Zaufanie zostało nadszarpnięte,

zaczynam to rozumieć. Muszę mu ufać. Jak inaczej może mi

się kiedykolwiek udać ?

 

Jesteśmy

najważniejsi

dla siebie nawzajem.

Komentarze

~muszelka96 fajne<3
03/01/2013 16:47:56
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika tanczacabaletnica.