w Sobote rano wstałam aby się spakować i pojchać z moim chłopkiem do Międzyzdroi na cały dzień zaczeło się od tego że oczywiści w czasie jazdy spaliśmy całą droge . Gdy już dojechaliśmy oczywiście okazło się że Maciek nie będzie szedł na plażę ponieważ zapomniał parasola a z tego co wynikia niby chwali się że ma lepszy pigment a nie lubi opalać się . Trochę pomarudził a potem mu przeszło gdy tylko zobaczył mnie w stroju 2 częściowym . Potem poszliśmy do centrum na spotkanie się z Darią . Poznaliśmy jej prezyjaciółkę która pracuje przy wystawie pająków . Potem poszliśmy na lody kręcone i na Kawczą Górę oczywiście trochę się w lesie działo było śmiesznie i zabawnie . Maciek myślał że się zgubiliśmy a ja na to że nie ale w końcu wróciliśmyu tak samo jak przyśliśmy . Następnie zadzwoniła Mama Maćka że trzeba koniecznie odinstalować z plaży . Gdy już to zrobiliśy poszliśmy do księgarni a potem na molo. Na koniec było robienie fotek .
W niedzielę leżałam w łóżku bo miała stan podgorączkowy myślałam że cały dzień zwariuje ale nie było tak źle . Gdałam cały czas na gg air z Mackiem .
Dzisiaj gdy wstałam okazło się że nie mam już temperatury i dobrze się czuje tylko jescze nie mogę wcyhodzić z domu.
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11