Brzydko wyszłam, ale co z tego, skoro z nim?! <3 Przepraszam, ale musiałam.
To był zdecydowanie NAJLEPSZY koncert w moim życiu. Rodzinna atmosfera i ta zabawa przez cały koncert z zespołami, które weszły w tłum ;d Rozmowy z nimi i to wszystko. Bieg pod scene gdy zaczęła się piosenka, pokazywanie fucków do BT i śpiewanie sto lat z inicjatywy fanów i wtedy te miny Dennisa hah <3 Moi mistrzowie, naprawdę. Wszyscy z nim dają zdjęcia, więc czemu ja mam nie dać? Ogólnie wymęczyłam Daniego (ten pan na zdj, wokalista Bury Tomorrow) i jego bluzka BT<3PL ahh żyć nie umeirać.
No i jak wrócą za rok zdecydowanie się wybieram. Kawałek rozmowy z Danim:
- So you're coming back to Poland?
- I hope so
- I hope too
- <śmiech>
PRZEUROCZY.
Natomiast Cory był upity w trzy dupy i nie kminił co się dzieje ;o Ale seks z niego ;d
Ludzie z koncertu, jednoczmy się HAHA
A tak, jak znajdę pana, co szukał całą przerwę dowodu, a nie mógł znaleźć (To pewnie przez ta grzywę) to osobiście mu zapierdolę :D
Cześć, Kocham Cię <3