photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 10 MAJA 2013

Dziesięć godzin w pociągu, zjebani na maksa
Jedziemy grać ten koncert, nawet gdy będzie Was garstka
Rzeczywistość pomorska czasem wykańcza
Pcham dalej hajs w książki, choć na życie nie starcza
Czuje ból, hypeman płaci za trasę,
bo chyba tylko Darek wierzy, że gdzieś płacą za pasję
talent, czasem wątpię że naprawdę istnieje
Jeśli czujesz jak ja, to znaczy że też masz nadzieję

 

Na twarzy progres, lecz nie wyglądam mądrzej czy lepiej
Może rozsądniej wydaję te pieniądze w sklepie
Kupuję to czym się najem, a odstawiam hallsy
Punkt pierwszy, mama uczyła, nigdy nie chodź głodny
Punkt drugi, póki co go nie ma, bo nie zarabiam jeszcze tyle, żeby nie zabrakło chleba
Godzina 14, codzienny dylemat, ile powinienem wydać by zostało na marzenia?

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika szymon200916.