NOT SAFE.
Szukam, szukam ciągle, szukam bezsensownie, bo przecież ludzie zawsze odchodzą, bo czas zabiera wszystko, bo trzeba oddychać dla siebie, a nie dla innych, bo poświęcenia nigdy nie są warte zachodu, bo boję się, że inaczej już nie potrafię że nie stanę się silniejsza, a wręcz przeciwnie; czy uczucia jeszcze istnieją?
Czy człowieczeństwo to tylko regułka w słowniku?
Gubię się w tym pierdolonym labiryncie istnienia.
Uśmiecham się lekko, widząc teraz już wyraźnie, że nie ma wygranych i przegranych, tak samo jak nie ma dobra i nie ma zła.
Bo dążę do niemożliwego - nie przejmujcie się jednak, na wszystko przyjdzie odpowiednia pora.