Od wejścia mówię, że to nie będzie przyjemny wpis.
Będzie w 100 % opisywał mój aktualny nastrój.
Czasami zastanawiam się, jak dużo żalu do innych może skrywać człowiek, któryy ma 167 cm wzrostu ?
Gdzie mi się to wszystko mieści ?
Boże, na prawdę, po prostu czuję wielką pretensję do niektórych osób.
I nie umiem im tego wykrzyczeć.
To siedzi we mnie i uwiera coraz bardziej.
Tylko, ze kiedyś to bedzie musiało wujrzeć światło dzienne.
Niektóre rzeczy docieraja do mnie dopiero po kilku latach. Taki mam zapłon. i diopiero po tych kilku latach odczuwam żal i rozczarowanie.
Przed niektórymi musze udawać, że jest dobrze, bo inaczej sie nie da.
Czasami , coraz częściej odnoszę wrażenie, że jestem przeszkodą w tej rodzinie, z którą Oni wszyscy muszą się uportać. To na prawdę nie jest taklie proste jakie może sie wyadawać. Po prostu czuje się tak traktowana i tyle. a czy oni się tak do mnie odnoszą, tego nie wiem, trzeeba by się było ich zapytać.
Niee wiem jak to będzie , coraz cześciej mam takie "dziwne " myśli, mam nadzieję, że popadłam tylko w taką małą melancholię, bo inaczej będzie nieciekawie.
Od razu mi lepiej jak to wszystko napisałam.
Może kiedyś, komuś to wszystko opowiem, co we mnie siedzi, bo coraz częściej mam ochotę, ale nie chce nikomu zagracać życia swoimim problemami .
Inni zdjęcia: ttt bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegames