nareszcie wszystko jest takie kolorowe! moje największe marzenie zaczyna się powoli spełniać. od września zaczynam wymarzone studia, na wymarzonym uniwersytecie, w wymarzonej Anglii! dostałam tak cudowną szansę, której nawet do końca się nie spodziewałam i dobrze wiem, że nie mogę tego spieprzyć. zdaję sobie sprawę, że początki będą ciężkie- nowi ludzie, nowy tryb życia, więcej ciężkiej pracy i większe wydadki, ale wiem, że to wszystko jest tego warte. teraz pozostało mi tylko czekanie na kolejny list z uczelni, z zaproszeniem na pierwsze spotkanie integracyjne. moja ekscytacja jest tak wielka, że zaraz wybuchnę, a duma rodziców wcale nie mniejsza :)
moje życie z dnia na dzień bardzo się zmienia. wszystkie sprawy tak radykalnie przybierają innych obrotów, sama jestem w szoku. gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, że będzie tak jak teraz, parsknęłabym, że ze swoją bujną wyobraźnią może być całkiem niezłym bajkopisarzem. ale taka faktycznie jest rzeczywistość i to wszystko dzieje się naprawdę!
"nie posraj się czasem z tego szczęścia." : )
https://www.youtube.com/watch?v=ziXYDCwv6Lg