Krynica Zdrój <3
Naaaaaaaaajwspanialszy obóz!
Milion zaliczonych gleb, godziny śmiechu, śmiechu i jeszcze raz śmieeeechu ! ;D Stoki, lodowsiko, sala treningowa i tak w kółko: narty, łyżwy, salsa, narty łyżwy slasa, ANIMACJE, IMPREZY, KARAOKE ! Pizza codziennie na "obiad", grzaniec co chwilę i nasz ulubiony twarożek zawsze na śniadanku ;D Bycie KRÓLOWĄ KICZU w ciuszkach za 5 ziko i różową myjką we włosach, popitalanie przez miasto na karaoke w hawajskim stroju, imprezy z naszymi instruktorami, Ja w roli przwodnika wycieczki- czytająca z kartki z zachrypniętym głosem, żując gumę, zamawianie pizzy do pociągu, rozpowszechnianie hitu "Gdzie jest mój but joł?!" a przede wszystkim ludzie ! Zwłaszcza moje współlokatorki Marta i Żancia, znoszące mój codzienny burdel ;D
Właśnie TE chwile sprawiają, że kocham moje studia jeszcze bardziej ! A przymus nauczenia się jazdy na nartach, spowodował, że jest to jeden z moich ulubionych sportów! ;D
sesja, sesja i po sesji ! ;D
jestem naprawdę szczęśliwa ! <3