' Bo mam wakacje, wszystko mi wolno..." ;D
Myślałam, że wakacje rok temu były najdłuższe, a tu miła niespodzianka, bo biorąc pod uwagę zajebiste praktyki, te trwały pół roku ;D Rozpoczynając od świetnej majowki, gdzie choć na chwilę zapomniałam o największym rozczarowaniu, które właśnie od początku maja mi towarzyszy... Był świetny wyjazd nad morze z TIR-em, najbardziej lajtowe i zdecydowanie nieprzewidywalne praktyki w muzeum, a później w Parku Krajobrazowym, a co za tym idzie- mieszkanie z Martą u Żanci i nasze rowerowe wycieczki, codzienne zakupy, eurobiznes i gra w tysiąca ;D Po powrocie rozpoczęły się te oficjalne wakacje, a wraz z nimi najwspanialsze imprezy na działce Marty, brzezińskie libacje i "Project x" z naszym zajebistym powrotem z buta i ochroniarzami<3,Juwenalia na których spałam pod kioskiem, stałam obok Pezeta<3,zarwałam hamak i nic nie pamiętam, ale świetnie się nbawiłam dzieki Misi i naszym pożyczonym piwom ;P Skorzęcin jak zwykle z Asią i Gienią i jak zwykle pełen przygód i procentów ;) Niezapomniane, a nawet powiedziałabym, że przeze mnie niezapamiętane imprezy z Misią, a zwłaszcza ta z moim incydentem w autobusie, czy naszym kimnięciem na przystaneczku ;D nie ma co się dziwić, jeżeli idzie się na melanż, śpi godzinę i wstaje do pracy i tak w kółko ;D Był basen, gdzie prawie utopilam Julke, bo przecież zjeżdżalnia była ważniejsza niż 5letnie dziecko;O
ale punktem kulminacyjnym byla BUŁGARIA, bo to, co tam się działo przebiło dosłownie wszystko! Życie jak w bajce, ten klimat, te imprezy i Ci ludzie, a zwłaszcza Asia, z którą robiłyśmy wieczną trzodę i wiecznie byłyśmy pod wpływem % ;D Osiemnastka Tadzi, gdzie załatwiałam różnie sprawy na dachu;) skakałam z niego, i nie pamiętam kompletnie nic, ale podobno było fajnie:D wszystkie imprezy z laskami, z każdą z WAS czy to Brzezinianki moje, czy Bagakowii, czy Marta, Żancia, Tadzia, Olgierd itd, Olcia i nawet ostatnio Kasia- to Wy przede wszystkim sprawiłyście , że tyle się działo i że tak zajebiście będę wspominała ten czas!:D a juz na pewno ostatni weekend i koncert Króla Andrzeja czy naszą koleżankę w ślubnej kiecce ;D
Jednak najważniejszym i najbardziej wprawiajacym w dobry klimat był czas EURO 2012 i strefy kibica, tętniąca życiem pietryna i MY WSZYSCY zgrani, cieszący się i prujący ryje na cały regulator;D
Dziękuję każdej osobie, która była przy mnie zwłaszcza w tych najtrudniejszych chwilach, bo niestety było ich wiele...a wszystkie spowodowane tylko i wyłącznie największą pomyłką mojego życia. mam nadzieję, że z końcem wakacji, odejdzie również ból...! ! !
Bożenka,Tylko hit na lato, Ona tańczy dla mnie, Follow rivers, Pokaż cycki, Chillout, Gangnamstyle- zdecydowane hity wakacji!<3
czekamy na kolejne i życzę sobie TEJ SAMEJ ekipy ! KOCHAM WAS <3