Klikamy fajne, komentujemy, dodajemy!

 

Mam raka, mam guza i nawet gdybym kurwa chciała. Rady bym nie dała, poza tym w mym sercu tylko ty.

Gdybyś zapytał mnie czy oddam komuś siebie. To powiedziałabym nie, bo przez niego przestaje w miłość wierzyć.

Czasem już nie ogarniam to takie trudne. Chciałabym Cię zrozumieć, ale boje się że już nie umiem.

Przez to widzę ile miedzy nami różnic. Znów ta cienka linia podzieliła nas jak równik.

Chciałbym cie zrozumieć, ale się gubię. 

Chciałabym mieć legendę do mapy twojego charakteru.
 
Dziś patrzyłam jak spisz wsłuchując się w twój oddech, który krzyczał do mnie ze już nic tu nie jest takie proste.

Wiesz często jest że mijamy się w naszym małym świecie, a przecież to my znamy siebie najlepiej.

Mówią że kobieta zmienną jest, zmień to ej, zanim słowo my to będzie tylko przeszłość. 

Co do przyjaźni kolejny dzień telefon milczy.. Dziś już nie ma tych, na których kiedyś mogłam liczyć. 

Dotykam go ostatni raz opuszkami, próbując złapać i zatrzymać go na zawsze. Upuszczam go i zabijam coś między nami. 

Proszę wybaczyć, że brak mi sił o Ciebie walczyć. Bo tak już jest, że drogo płaci ten, który wybrał nic nie tracić. 

Wysokie obroty łapie każdą chwilą. Bo zanim umrę chce wiedzieć po co żyłam.

Nie daj ubrać się w codzienność bo to zły nawyk. 

I choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny. 

Mam ochotę zrobić come back i przejść obok niego obojętnie.

Kiedy poznałam ciebie - początek raj jak eden, później niezrozumienie.

Wpadłeś mi w oko dość prędko , lecz uciekniesz jak łza.

Mamy problem bo nie zmienię się na gorsze. 

Gdybyś zapytał mnie czy oddam komuś siebie. To powiedziałabym nie, bo przez niego w miłość nie wierze. 

Gdybym miała pistolet już dawno strzeliłabym sobie w głowe.