Like a boss.
Pierwszy taki foch w historii Mateuszka. Straszne to przyznasz.
"Ej, szkoda, że cię wczoraj nie było. Ogólnie nagrywaliśmy przez klika godzin. Trochę gitara szwankowała. Dużej nam zeszło, pewnie sąsiadów głowa od tego napierdalania w klawisze i struny. Ale poza tym było pozytywnie. W sumie trochę nam ciebie brakowało. Z tobą zawsze jest śmieszniej. Nawet właśnie takie zwykłe dni z tobą stają się niezwykłe. Szkoda, że nam te plany nie wypaliły. Następnym razem będzie lepiej, obiecuję"
"OK"
CO MIAŁO ZNACZYĆ TO PIEPRZONE OK?!
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24