Przeczuwam dłuższą notkę, bo faza.
W 2000r. do Ameryki przeprowadziło się norweskie małżeństwo wraz z córką. Pewnej zimowej nocy szalonej dziewczynce zachciało się lodów. Pech chciał, że włamywacz upodobał sobie jej dom i tę właśnie porę. Uderzył dziewczynkę plastikową figurką Świętego Mikołaja, zgwałcił ją, włożył zamordowaną do zamrażarki, cicho mrucząc słowa "holy santa claus".
Rano, rodzice znaleźli dziewczynkę martwą. W zamrażarce oprócz zwłok znaleźli napis "i santa claus".
Dziś wieczorem nie zaśniesz. Będziesz myśleć o zamrażarce i przekonasz się, że lustro w twoim domu pokryło się parą. Nie patrz w nie, bo ujrzysz na nim napis "i, holy santa claus' i zobaczysz zamordowaną dziewczynkę. Po tym, temperatura spadnie poniżej zera a Ty umrzesz. No chyba, że wkleisz tę historię, GDZIEKOLWIEK. Nic to nie zmieni, ale daj się poznać znajomym, że jesteś całkowitym idiotą.
Ps. Ta historia została potwierdzona przez amerykańskich naukowców, nie ryzykuj!
Ps 2. Pamiętaj, że mięso które masz w zamrażarce może być faktycznym ciałem zmarłej dziewczynki, a ususzony koperek to jej włosy.
Inni użytkownicy: winstzawodowybarbariaanpapierowemiastorafalpaczescocorabelll16l16zyxyxzemiliakowalski33lucas25
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24