no exit. 

No, jednak z moją pamięcią nie jest na tyle źle, żeby nie przypomnieć sobie hasła na fblog koleżanki Moniki :)

Z racji tradycji, jaką jest pisanie życzeń dla właścicielki fbloga oraz wypadków losowych, jakie nie obce są mojej osobie, witam serdecznie wszystkich zgromadzonych w dniu 28 marca, czyli w święto Moniki, która 19 lat temu przywitała świat, wyryczała się, ogarnęła w minut 50 i poszła.. do lumpeksu oczywiście :D! (tasiemiec)

Kochana koleżanko M.
Życzę Ci tego samego, czego życzyłam, rok, dwa, trzy lata temu.
Czyli miłości i przyjaźni, chwil dobrych, żeby budowały wspomnienia, a żeby złe były źródłem siły i wytrwałości. 


To, co zmieniło się w moich życzeniach, to to, że życzę Ci jeszcze dobrych wyników maturalnych i dokładam jeszcze trochę więcej uśmiechu i chwil beztroskich, bo one jakoś idiotki nieznośne, odchodzą daleko.

Korzystaaaj, ostatnie naście! Potem tylko przeciwzmarszczkowe 20+ !

Wszystkiego najlepszego!

Życzy Kaleka Jot. :):*