3 dzień diety.

Postanowiłam poukładać sobie troche moje życie. Na pierwszym miejscu musi stać nauka , szczególnie w tym tygodniu a obok niej , dieta i ćwiczenia.

Postaram się znaleźć 5 minut na dodanie wpisu.

Ćwicze i to jest dobre.. jak bd miała więcej czasu to ćwiczonka z Ewką jak najbardziej.

Musi się udać !

w piątek dam wam porównanie :p

Trzymajcie się cały tydzień gdybym nie pisała i żeby ten tydzień zleeeeeeeciał jak najszybciej.

FOR FIT ! :d

BILANSIK: ( nie lubie niedzielnych bilansów ;/ gdyż wskazane mi bd zjeść rosół fuuuuck )

Śniadanko - 2 kromki graham , szynka z indyka i pomidorek i sałata - 180 ?

2ś : pewnie chochelka rosołu i łyżka makaronu , ale postaram się to w jakiś sposób uniknąć 

o:

p:

k:

 dzisiaj nie chce mi się pisać co ale ogólnie chyba 1300 kcal.. za dużo !!!!

dzisiaj mama chce zrobić jakieś warzywa z ryżem na obbiad jestam takaaaaa HAPPY :d

dajcie mi siłe do nauki ;/