Panienko widzisz ta gwiazdę?
Lew tymi slowami cicho zamruczal w ucho Panienki.
Oboje leżeli pośród wysokich traw na wzgórzu, Ogladali Gwiazdy.
Lew łapał ogony komet, Panienka się śmiała.
Jej śmiech było słychać przez 7 krain.
Wszystko miało sens z jej śmeichem i jej obcenością.
Bezchmurne niebo i ta dwójka.
Cały ten obraz był niesamowity,
PANIE LWIE WIDZI PAN TO
Krzykneła nagle Panienka
-Panienko prosze badz ciszej zbudzisz wszystkie swierszcze.
powiedział Pan Lew i spojrzał w niebo.
-Co takiego chciałaś mi pokazać ??
-Widzi Pan ta plamkę obok tej gwiazdy ?
Lew wyterzyl wzrok i ujrzał Venus.
-Oh Panienko to jest Venus, siostra ziemi oraz bogini miłości.
Panie Lwie a kiedyś tam pójdziemy ?
Zapytała z nieśmialościa Panienka.
To będzie daleka droga lecz możemy isć, a kiedy by panienka chciała wyruszyć ?
Teraz- ucieszona Panienka zerwała sie na nogi i zaczeła skakać.
Wielokolorowe świerszcze zbudziły sie ze snu i zaczeły skakać po polanie.
Teczowa fala owadów wskoczyła na Pana Lwa tworzac jednośc.
Panienka wybuchła śmiechem widzac kolorowego Lwa.
Lew także wybuchł śmiechem i rzekł do Panienki.
Oj Panienko Panienko chodzmy już.
I Poszli oboje w nieznane.
Lew na ziemi Panienka na Lwie.
Inni zdjęcia: Ważka halinam1456 akcentovaKońskie trufle bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24