Napisałam taką notatkę, a ona się nie zapisała !
Wyszłam sobie na spacer w stronę lasu. Zmarzłam w łapy i w czubek głowy. Potem doszłam do miasta i tam kupiłam popcorn i jabłka. Wracając - mniej więcej koło myjni, zza krzaków ujżałam ten oto, wielki, piękny księżyc ! Podjarana przebiegłam prawie pół Węgorzewa, aż do myjni. Włączam aparat. I .. rozładowany ... To potem biegiem do chaty. Podładowałam i uwieczniłam go, bo na szczęście było go widać z balkonu. W ogóle dziś takie piękne niebo. Gwiaazdy ! Po dodaniu tego zdjęcia obejżałam film : '50 pierwszych randek'. Jest świetny. Tyle powiem, bo nie mam natchnienia , żeby robić recenzję. Zaraz może obejżę 'Grę o Tron' - zainteresowała mnie reklama na HBO. W telewizji nie leci - pozostaje internet , więc jak na razie nici z tego. Zbyt wolny.
Mam tyle rzeczy do poukładania. A do tego doszły jakieś kompleksy. Hmm... w sumie to zawsze były, ale nie zwracałam na nie uwagi. Chyba oduczyłam się tego.
Życzenia na dzień kobiet? - tylko od taty ;)