photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LUTEGO 2014

Właśnie zadzwonił do mnie pan ze studia nagraniowego, że zostawiłam u nich portfel. Jejku jaka ja jestem głupia, zawsze coś gdzieś zostawie. Zaraz się zbieram i idę do nich. A było mi już tak dobrze. Piżamka, łóżeczko, gorąca czekolada i tv. No, ale jakoś będę musiała zapłacić za pizze i mrożony jogurt więc, wezmę samochód to będzie prędzej.
*20 minut później*
Jestem w drodze powrotenej. Spotkałam w studiu strasznie miłą dziewczynę. Ma na imie Demi. Nagrywała właśnie płyte. Ma niesamowity głos, na prawdę perfekcyjny. Podobno wydała już dwie płyty, a ta jest trzecię. Posłuchałam trochę jej, a kiedy zaczęłam jej komplementować, bo śpiewa na prawdę ślicznie, uwierzcie mi na słowa, tak słodko się umiechała haha. Chociaż tu w studiu się uśmiechnęłam, chociaż raz od wielu lat. To dziwne uczucie, tak szczerze się uśmiechać. I powiem Wam, że chciałabym osiągnąć tyle co ona, ale, ale z moimi ranami, z moją słabą psychiką, z moją przeszłością, nikt mnie nigdy nie posłucha, nie podpisze kontraktu. Jedyne co mi pozostało to śpiewać w pokoju lub studiu dla siebie. No cóż, takie życie. Ach no nie ważne. To już ostatni wpis dzisiaj. Dziękuje, że czytaliście. Śpijcie dobrze.

Komentarze

nobodylikeyou świetne<3
23/02/2014 22:34:28
gomezstin Demi Demi!
23/02/2014 19:44:10
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika suiciddes.