Dziś przeczytałam mądrą sentencję:
"Tylko ludzie samotni piszą pamiętniki."
Tak niewątpliwie to prawda. Gdyby tak nie było, nie znalazłabym się dziś tutaj.
Jak to jest że niby mam wszystko w życiu za czym inni cały czas dążą a ja nie potrafię być z tym szczęśliwa. Może dziele to z osobą która nie jest mi pisana... ?
Tak czuję się samotna. Potrzebuje prawdziwego przyjaciela.
Nie mam takiego, zbyt wiele razy zostałam zraniona by móc zaufać teraz komuś i zwierzać się mu ze swoich obaw, ze swoich radości.
Napewno B nie jest moim przyjacielem.
Potrzebuje z kimś porozmawiać, wydusić to wszystko z siebie.
Móc powiedzieć co myślę, móc wyrazić swoje zdanie bez obawy że ktoś zaraz nie da mi go dokończyć, żeby już mógł udowadniać swoje racje.
Czasem zastanawiam się czy wszyscy faceci są tacy jak B.
Ja mam dość bycia kura domową.
Mam potrzebę rozwijania się ale niestety on wie jak przyciąć mi skrzydła...
Próbuję uczyć się sama języka. Nie jest to łatwe.
Przychodzi do rozmowy po francusku z kimś gdy on stoi obok i co? GÓWNO ! Nagle wszystkiego zapominam, nie mogę się skupić. A dlaczego? Bo wiem,że on już mnie ocenia i zaraz usłysze; " uczysz się a i tak chuja umiesz"
Nie wiem nawet kiedy przestałam wierzyć w siebie...
Inni zdjęcia: Zima 2025r. rafal15891407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone