Kochani co porabiacie ?
jak mija wam ta fascynaujaca i oczekiwana przerwa świąteczna ?
OPOWIADANIE CZ. I
Czemu miłość jest tak skomplikowana?
Kiedyś mi powiedziano ze miłość to znaczy nie jeść i nie spać, tylko ciągle o nim myśleć..
Do tej pory uważałam to za głupie, lecz się okazało ze to jednak może być prawdą. Prawda jest taka ze go kocham. Po co mam okłamywać samą siebie mówiąc ze to debil, drań i takie tam. Nie. Lepiej się przyznać ze go kocham. Pierwszy raz spotyka mnie takie uczucie ze przez 24 godziny na dobę myśl tylko o jednej osobie. A co dziwniejsze jest to ze myślę o osobie która mnie zraniła a ja nie mam pojęcia z jakiej przyczyny. Poprzedniego dnia pisał do mnie czułe słowa, że mnie kocha i jedynym jego prezentem na święta będę ja. Dzień po tym wchodzę na komputer i widzę nową wiadomość od niego, treść brzmiała tak : przykro mi ale zrywam, nie będę się z tobą kontaktować przez najbliższe 3 miesiące. zatkało mnie.. myślałam że to jakiś głupi żart, że ktoś się włamał na jego konto czy coś ale to był naprawdę on. Po trzech godzinach rozpaczy zadzwoniłam do niego, spytałam o co chodzi.. co się stało! Czy zrobiłam coś złego ? A on mi odpowiedział tu nie chodzi o Ciebie, tu chodzi o mnie, wiele błędów popełniłem w życiu. Napisałam mu SMS-a że go kocham i się nie poddam dopóki się nie dowiem o co w tym wszystkim chodzi. Po paru minutach czekania przed komórką z łzami w oczach dostałam odpowiedz.. napisał mi że też mnie kocha ale ze musi to przemyśleć bo to jest trudne dla niego. W nocy jak już leżałam bez silnie w łóżku dzwoni do mnie telefon, odbieram, to był On: chciałem tylko ci powiedzieć Dobranoc. Czy to nie jest dowód potwierdzający jego słowa że mnie kocha i że mu na mnie zależy ? Dlatego nie wiem czemu on mi to robi i nie chce mi wytłumaczyć co jest grane ? Ale ja go za bardzo kocham żeby się tak łatwo poddać i odpuścić. Problem w tym że..