Tina, ja i Greta. Dzisiaj śpiewamy, a dokłądnie po obiedze, który jest na 13 : 00. Nie wiem, jakoś mam stracha, pierwszy raz zaśpiewam z Sam'em i jakoś nie wiem jak nam wyjdzie. Jeszcze w jednym miejscu, musze tak wysoko wyciągnąć, chodź nie wiem czy tam umiem. Greta powiedzuiała, że cały występ dopracowali i zapięli na ostani guzik a nasz występ to jakaś katastrofa. Ogólnie za dwa dni, mam urodziny pan Bitner powiedział, że specjalnie na tąokazje robi z całym chórem mi nie posdziankę. Great cteż coś wie, ale nie chce mi nic powiedzieć : < Okej, elce się szykować : <
_____________________________
od autorki:
przepraszam zastój weny
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentovaLove damianmafiaDrogą przez las andrzej73Hejoo patusiax395