,,Wampir Weronika"
część 2
... Rozmawiali, śmiali się, a nawet flirtowali. Trwało to tydzień gdy flirtowali, a Mikeyla o niczym nie wiedziała. W końcu Mikeyla z Nathanem postanowili zostać znajomymi . Nie mogli być przyjaciółmi bo Nathan zrozumiał, że tak naprawdę była zła na jego zmarłego brata i jego też miała wkrótce zabić !!! Nathan zaczoł więc spotykać się z Weronicią. Po dłuższym czasie Weronika chciała czegoś więcej, wiadomo że chciała z nim chodzić publicznie, a nie tylko czułe słówka.
* Nathan co to znaczy, że nie możemy być razem ? - pytała Wera.
- Poprostu musisz to zrozumieć. - olał odpowidź.
* Powiedz mi co się stało. Co ukrywasz ?! - dopytywała.
- Już pare razy mówiłem Ci, że nie moge !!!! - wrzeszczał.
* Powiedz mi to teraz, zaufaj mi. - ciągneła dalej.
- Nie moge, zrozum !!!!
* Odchodzę !!!!!! - wykrzykneła mu w twarz, drzącym głosem.
Weronika pobiegła na most, krzyczała ,,Skacze !!!" , w oddali słyszała że za nią biegnie więc krzyczała dalej ,, To nie ma sensu !!!! " I skoczyła do rzeki. Most był na dłużej wysokości więc odbiła się od rzeki pełnej głazów i jej ciało wylądowało na brzegu rzeki. Nathan podbiegł do barierki mostu, myślał że jest już za późno, ale nie poddawał się i zbiegł na sam dół urzywając wampirzych mocy. Weronika leżała cała blada, poobijana z ranami na głowie, była nieprzytomna, aż prawie martwa. Nathan uklęknoł i podniósł ją, położył ją na ławce która była najbliżej. Zaczoł płakać, nie wiedział co ma zrobić. W pobliżu nikogo nie było, był tylko on i ona - umierająca. Nathan nabrał na ręce troche wody i przemył twarz Weroniki, lecz to nie pomogło. Myślał, że to koniec więc pocałował ją w policzek, jego łza spłyneła po jej ustach.
C.D.N...
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Tania odzież zachodnia? ezekh114Złoty Pierścionek. ezekh114Just one shot jestersarmyDamme Carnival 2025! cherrykinn