Rozdział 1
Nika to młoda dziewczyna o niezwykłej urodzie. Jej lśniące, kasztanowe loczki sięgają aż za ramiona, a niebieściutkie oczy wspaniale komponują się z jej delikatną cerą. Życie nastolatki nie jest jednak tak łatwe, jak może się wydawać. Rozwód rodziców był dla niej jedną z największych katastrof. Jednak z wiekiem wszystko zrozumiała. Nika mieszka z mamą, natomiast jej ojciec żadko ma dla niej czas z powodu pracy.
Rano dziewczyna obudziła się z uśmiechem na ustach. Właśnie dzisiaj obchodzi swoje 15 urodziny. Kiedy zeszła do kuchni, od razu rzucił jej się w oczy czekoladowy torcik z napisem "Wszystkiego najlepszego Nikuś". Zaraz później zobaczyła mamę, niosącą małego szczeniaczka.
- Słodki, słodki, słodki! - mówiła, wpatrując się w błyszczące oczka psiaka.
- Wszystkiego najlepszego córeczko - powiedziała mama, tuląc Nikę i wręczając jej całusa.
Następnie dorzuciła:
- Idź się ubrać, o 13:00 przyjeżdża tato. Pamiętasz, że dzisiaj mieliśmy zjeść wspólny obiad?
- Ok, ok. Zaraz będę gotowa. Szczęściarz, chodź tu do mnie.
- Szczęściarz? - spytała mama.
- Będzie miał tak na imię - odpowiedziała dziewczyna.
Po jakimś czasie Nika była już naszykowana i zeszła z powrotem do kuchni, aby pomóc mamie w przygotowaniu obiadu. Chciała zabierać się już do szykowania sałatki, kiedy usłyszała głos mamy:
- Najpierw umyj ręce.
- Jezu... Jak zwykle coś nie tak - wyszeptała pod nosem, po czym zrobiła to o co poprosiła ją mama.
Po paru godzinach obiad był gotowy, a za chwilę miał przyjechać ojciec Niki. Nagle dziewczyna usłyszała dzwoniący telefon. Kiedy odebrała usłyszała głos taty. W czasie rozmowy dziewczyna miała dziwną minę. Zauważyła to mama Niki.
- Coś się stało?
- Tato ma dzisiaj jakieś służbowe spotkanie, nie może przyjechać - w oczach dziewczyny pojawił się smutek.
Tak bardzo chciała ten szczególny dzień spędzić z najbliższymi. Wszystko runęło w gruzach.
- Kotek, nie martw się, nie wszystko stracone - uśmiechnęła się mama.
Jednak to nie pocieszyło Niki. Mama widząc, że córka wciąż jest smutna, dodała:
- Co powiesz na zakupy z Zuzą?
Dziewczyna uśmiechnęła się i przytuliła mamę.
- Dzięki mamuś, jesteś kochana.
Zuza to najlepsza przyjaciółka Niki, dlatego nastolatka tak bardzo się ucieszyła. Dzień znów zapowiadał się świetnie.
Po obiedzie dziewczyna zadzwoniła do przyjaciółki i umówiły się przed kawiarnią "Stokrotka". Kiedy Nika dotarła na miejsce zobaczyła Zuzę trzymającą w dłoniach kolorowe pudełeczko przystrojone czerwoną kokardą.
- Tadam! Proszę słońce to dla Ciebie. Wiem, że Ci się podobały.
Kiedy Nika otworzyła wieczko pudełka, zobaczyła czerwone szpilki.
- Jejujejujeju, to te z wystawy, są prześliczne. Musiałaś wydać majątek.
- Czego nie robi się dla przyjaciół - Zuza uściskała dziewczynę, po czym ruszyły na zakupy.
Idąc w stronę galerii, dziewczyny napotkały na drodze przystojnego bruneta, rozdającego ulotki. Wysoki, szczupły, niebieskie oczy, wprost ideał. W pewnym momencie podszedł do przyjaciółek.
- Dzisiaj impreza w klubie "Laguna". Wszystko napisane jest na ulotce - wręczył Nice kartkę z wszystkimi informacjami, po czym rzucił zalotne spojrzenie.
Nika spoglądnęła na niego, a zaraz później uśmiechnęła się.
- Na pewno będziemy - odparła Zuza.
Kiedy odeszły kilka metrów dalej, szturchnęła Nikę.
- Widziałaś jak na Ciebie patrzył? - mówiła z podekscytowaniem.
- Przestań, ja nic nie widziałam.
- Spodobał Ci się, prawda? - droczyła się.
- Przestań - pokręciła głową.
- No ok, ok. Niech Ci będzie. Ale na imprezę i tak idziemy, prawda?
- No pewnie, że idziemy, tyle że nie mam co na siebie włożyć.
- Ty? Twoja szafa aż tonie od sukienek, a ty nie masz co na siebie włożyć - roześmiała się Zuza.
- Ale we wszystkich już chodziłam, więc nie marudź i idziemy sobie coś kupić na wieczór. Dyskoteka zaczyna się o 20:00, mamy jeszcze sporo czasu.
Dziewczyny były podekscytowane, Nika jeszcze nie wiedziała, że ta impreza zmieni tak wiele w jej życiu.
* * *
Obiecałam, że dzisiaj dodam 1 rozdział, tak więc jest. Mam nadzieję, że troszeczkę Was zaciekawiłam. Wiem, jak narazie jest drętwo i nic się nie dzieje, ale pierwsze rozdziały zazwyczaj takie są, dlatego że wszystko trzeba powolutku opisywać. Obiecuję, że w następnym rozdziale będzie się dużo działo i będzie ciekawiej ;) Miłego wieczoru, trzymajcie się <3
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx