Czyli już wiesz? - zapytał ojciec
- Oczywiście, że wiem nigdy nie widziałam mamy w takim stanie słyszysz? nigdy - krzyknęłam uderzając pięścią o brzuch taty.
- Nie chce Cie znac, zostaw nas w spokoju, nie przychodź tu, nie mam ochoty na Ciebie patrzec, jesteś .. jesteś zwykłym dziwkarzem
- dodałam po chwili.. miałam ochotę się rozpłakac, jednak chciałam mu pokazac, że będę twarda..
- Naomi! Jak Ty do mnie mówisz - Zaczął sie drzec . Widziałam, że miał ochotę mnie uderzyc, ale nie zrobił tego.
Odwróciłam się i poszłam przed siebie, nie chciałam z nikim rozmawiac, chciałam stac sie niewidzialna na jakiś czas, zapomniec o wszystkich problemach. Błąkałam się między blokami, aż w końcu wpadłam na osobę, której szukałam.
- Hej - zagadałam.
- Czesc? - chłopak popatrzył na mnie dziwnym wzrokiem.
- Wyciągnęłam z kieszeni 50 zł, wiesz czego chce - rzuciłam, on uśmiechnął się lekko, dał mi to co chciałam i odszedł. Ruszyłam w kierunku rzeki, żeby pozbyc się swojego zakupu ..
CDN.
/Lu