Pierwsza dana przez nas szansa drugiemu człowiekowi jest wyrazem zaufania, druga - nadziei, kolejne naiwności.

Dziewięćdziesiąt procent naszych zmartwień dotyczy spraw, które nigdy się nie zdarzą.

bo są ważni - mniej ważni - nieważni. a Ty przyporządkuj mnie, gdzie chcesz. byle szczerze.

Doszłam do wniosku, że moje imię idealnie współgra z Twoim nazwiskiem.

Byłeś mi najbliższy z tych wszystkich szarych ludzi.

pijemy , za niespełnione marzenia i próby realizacji złudnych planów.

Emocje są głupie. Raz są, raz ich nie ma. Robią w człowieku zamieszane, a poźniej w jednej sekundzie znikają bez śladu.

Mam w głowie nadmiar myśli, których nie umiem uporządkować w żaden sposób. Wkurzają mnie bo nie dają mi spać, bo nie pozwalają się skupić, bo nie dają nawet minuty spokoju.

ej, wzięłam miętowe tabletki na gardło .
- po co ?
- bo pisałaś, że mam wziąć jakieś gumy.

Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu z wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.

Chciałabym, żebyś wspominając wspólnie spędzone chwile ze mną uśmiechnął się i pomyślał "to były dobre czasy."

Nie obiecuj, że wszystko będzie dobrze. Obiecuj, że zrobisz wszystko by tak było.

nie chce żebyś wracał i psuł to co udało mi się osiągnąć, ale w głębi serca chciałabym żebyś wrócił, nawet bez żadnych wyjaśnień i jak gdyby nigdy nic zapytał co u mnie tak bardzo tego potrzebuję.

Głowa pęka od płaczu. Wątroba od alkoholu. Płuca od papierosów. A serce ? Serce pęka przez Ciebie.

Być może kiedyś znajdę tą drogę w życiu , przez którą będę mogła przejść i znaleźć znaki , które będę umiała odczytać.. Teraz idę po drodze, która pod wpływem moich chwiejnych kroków rozpada się na drobne kawałeczki.

oni mówią, że Disneyland jest najszczęśliwszym miejscem na ziemi. widocznie nigdy nie byli w Twoich ramionach.

weszłam na gadu. Ty też byłeś. potem zmieniłeś status na 'niewidoczny'. dobra, daj spokój.. zrozumiałam.