Dawno mnie tu nie było, bo nie mam tutaj po co bywać, moje życie jest zbyt ułożone,żeby kogoś mogło zainteresować, tak pzynajmniej mi się wydaje. Ale wpadłam tylko dziś, dzień przed końcem roku. Całkiem dobrego roku, nawet bardzo dobrego roku. Trochę sie pozmieniało, na gorsze, ale dobrze mieć niezmienne pierwiastki, które są i dają poczucie stabilizacji. Najważniejsze jest to, że cały rok był przy mnie ktoś, dla kogo warto było co rano wstawać i stawiać czoła temu wszystkiemu. Łatwiej przechodziło się przez ten rok pod rękę z kimś, za kogo oddałabym wszystko. Niezmienny pierwiastek niezbędny do życia. Z drugiej strony są dobrzy ludze. Ci, którzy po prostu są. I chociaż w dzisiejszych czasach to pewnie śmieszne, ale dobrze, że są. Zawodzą, ranią, nie zawsze mi odpowiadają. Ale są, a to akurat ich największa zaleta. Poznałam osoby, bez których już nie chciałabym iść do przodu przez kolejne lata. Jedni odeszli, inni przyszli. Ale jest dobrze, mam do kogo zadzwonić w nocy z problemem, a to naprawdę olbrzymi skarb. 2015 minął gładko, to był dobr rok! Ale 2016 będzie lepszy, czuję to jak nigdy wcześniej.
:*
Inni użytkownicy: myskax3alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandahar
Inni zdjęcia: *** coffeebean1Księga locomotiv Zapiekanka w środku,smacznego. halinamStasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona