Cóż to był za intensywny weekend.
Piątek: Galeria --->Red'z ---> Premier do rana...
W sobote brak siły na cokolwiek, jednak wybrałysmy się z Sarą na domówkę do Klaudii.
Niedziela: pożegnanie ferii z Big M.
Dziś popołudniu byłam na kole teatralnym Pani S. w Moku.
Nie ma jakiegoś talentu, ale to fajna zabawa :)
Użytkownik stagredaziejea
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.