Kotopytałki

Kotopytałki, czyli kolejna sterta pytań od Starego Wujka.
Powiedział,że to jeszcze nie jest koniec.Bać się, śmiać, czy może lamentować?

1.Co myślisz na temat publicznego pokazywania nagiego ciała np. Playboy?

Patrząc na to z jednej strony stwierdzam,że wszystko jest dla ludzi.
Bo przecież istnieją ludzie, którzy lubią pokazywać swoją nagość publicznie i się tego
nie wstydzą. Aczkolwiek są też ludzie, którym się to nie podoba i tu pozostaje dylemat.
Wstydzić się naturalnej nagości czy może aż zanadto ją ukazywać?
Wydaje mi się,że to idywidualna decyzja każdego z nas.Jednak jest mi to obojętne,
jest to dobre, jakby tego nie było- tej publicznej nagości to też by mi to nie wadziło.

2. Dlaczego w życiu człowieka posiadanie pasji jest ważne?

Myślę,że każdy z nas powinien mieć pasję.Bo przecież nie ważne jest to czy lubimy sklejać modele samolotów, pisać, słuchać muzyki czy zbierać znaczki.
Ważne jest to,że robimy to z ochotą, poprawia nam to nastrój i czyni szczęśliwymi ludźmi.Posiadanie pasji może nie jest o tyle najważniejsze,ale fajnie jest mieć coś czym się interesujemy, spędzamy przy tym wolny czas i dobrze się z tym czujemy.
Ktoś kiedyś stwierdził,że człowiek bez pasji nudzi swoją duszę. Może i jest w tym trochę racji,bo cóż innego nam zostało w życiu, w którym nie ma pasji jak nuda?

3.Poznanie nieskończoności wymaga nieskończonego czasu, toteż wszystko jedno czy
się ją poznaje czy nie. Zgadzasz się?

Nie! Nie jest wszystko jedno.Bo przecież lepiej nie siedzieć z założonymi rękami tylko poznać to co nas otacza.Kulturę, zwyczaje, naukę. Lepiej dążyć do poznania kolejnych nowych dla nas rzeczy niż brnąć i trwać w tych samych. Nieskończoność... nie ma końca ni początku.Jednak dobrze jest choćby maleńkimi kroczkami ją poznawać.
Nigdy nie poznamy jej całej,ale możemy chociaż poznać jej fragmenty.

4.Jak to jest być odpowiedzialnym za takie duże wydarzenie, wydawać polecenia...
Stres w oczach?

Oczywiście,że tak.Stres jest ogromnym przeciwnikiem opanowania. Jednakże czasem dodaje nam adrenaliny i to pomaga nam brnąć dalej. Jak to jest być odpowiedzialnym
za duże wydarzenie? Na pewno jest to wielka, nawet powiedziałabym ogromna odpowiedzialność i ciężar, który zrzucono nam na barki.Jednak wszystko da się zrobić.
Porozdzielać zadania, wyznaczyć do nich odpowiednich ludzi,a potem cieszyć się sukcesem.Samo zaangażowanie daje gigantycznego kopa i motywację do dalszej pracy.
A co za tym idzie sukces, w który włożyliśmy wiele wysiłku przyniesie nam jeszcze wielką satysfakcję.

5.Jak zareagowałabyś, gdyby Twoje dziecko powiedziało Ci, że w przyszłości chce zostać& piekarzem/księdzem/muzykiem rockowym? Czy zaakceptowałabyś wybór,
czy starałabyś się zmienić Jego decyzję?

Jako kochająca matka musiałabym zaakceptować Jego/Jej wybór.Aczkolwiek starałabym się dowiedzieć dlaczego taka jest Jej/Jego decyzja. Piekarzem? Dobrze, jeśli takie są jego zainteresowania.Tylko starałabym się wytłumaczyć,że może i praca z pasją,ale zarobki niezbyt dobre. Księdzem/zakonnicą? Czemu nie,ale dlaczego? Zapytałabym, czy wie
z czym się to wiąże. Że to życie w celibacie, brak możliwości założenia normalnej rodziny
i ciągłe związanie z bogiem, który chcąc nie chcąc staje się naszym wszystkim.
Muzykiem rockowym? Dobrze,ale czy wie co się z tym łączy. Praca w ciągłych rozjazdach, brak możliwości utrzymania stałego związku, dobre zarobki,ale ciągłe życie na walizkach.
Tak, starałabym się pomóc mojemu dziecku w wyborze właściwej drogi, a jeśli samo by ją wybrało, to wspierałabym je w dążeniu do celu.

6.Czy ludzka głupota jest śmieszna? (Jeżeli jest, to kiedy ostatnio śmiałaś się
z ludzkiej głupoty)?

Ludzka głupota bywa śmieszna,aczkolwiek bywa też tragiczna.Bo cóż nam zostało, przecież w życiu codziennym otaczają nas chmary głupców.Takie stada, roje jak komary.
To może abstrakcyjne,ale w swoim życiu ciągle natrafiamy na głupców...Niestety pod ich wpływem sami zaczynamy głupieć. Kiedy ostatnio śmiałam się z ludzkiej głupoty?
Często to robię.Chociaż to może niegrzeczne,ale cóż..Tak czasem to wygląda.
Ale pamiętajmy! Nie dajmy się zarazić głupotą!

7.Jeżeli grasz w RPG to jaką klasą postaci grasz najczęściej?

Niestety nie gram w gry RPG chociaż bardzo bym chciała poznać ten świat te zasady
i wszystko co to otacza.Ale nie mam z kim

8.Czy zostałabyś matką dla nowego pokolenia ludzi po wojnie atomowej?

Ojejku, aż mi się przypomina historia stworzenia świata przez boga.
Wszyscy mówią,że byli tylko Adam i Ewa.Jednak to nie tak wyglądało.
Byli tam inni ludzie, którzy razem z nimi zaludniali planetę.
Jeśli tym sposobem miałaby powstać nowa populacja to kto wie?

9.Czy kolekcjonujesz coś lub kolekcjonowałaś?

Jak byłam małą dziewczynką to kolekcjonowałam pocztówki.Teraz kolekcjonuję fragmenty skał, minerałów czy amonity. Kolekcjonuję też lakiery do paznokci, płyty, winyle oraz stare wspomnienia.

10.Do czego wracasz najczęściej myślami, do jakiego wydarzenia?

Do jakiego wydarzenia? Mam kilka takich wydarzeń, opowiedziałabym tu o nich, jednak wolę to pozostawić dla siebie.

11.Czy masz swoje ulubione zdjęcie/zdjęcia z& wakacji ?


Oczywiście,że mam takie zdjęcia.Mam cały taki folder! Jest ich mnóstwo.
Nie są to tylko zdjęcia z wakacji, są to najróżniejsze zdjęcia.

12.Czy masz swój notatnik (papierowy), w którym wypisujesz sobie różne ciekawe & rzeczy?

Tak, mam taki notatnik! Zapisuję tam swoje myśli, swoje powiedzenia i takie krótkie opisy danych sytuacji.Też tam mam zabazgrane kilkanaście stron z moimi wierszami, są tam fragmenty opowiadań czy po prostu kawały. Gromadzę też takie wolne kartki na których są takie różne bazgroły.

13.Im więcej ma się lat& tym z mniejszą liczbą znajomych się spotyka człowiek?
Czy Ty tak masz& a może w Twoim otoczeniu tak się dzieje?

To niestety bardzo smutna prawda,ale sama zauważyłam to w swoim życiu.
Niby patrząc na to, czym jesteśmy starsi tym mamy mniej czasu, co oznacza mało czasu na cokolwiek. Ja na przykład nie spotykam już swoich znajomych z podstawówki
a ze znajomymi z gimnazjum widuję się baardzo sporadycznie. Co za tym idzie spotykam coraz mniej znanych mi osób.Cóż większą część swojego obecnego życia spędzam
w pracy,
a potem jednak brakuje mi czasu na wszystko. Jednak jak znajduję chwilę wolnego czasu
to pędzę z nimi na spotkanie!

14.Czy lubisz przyjmować gości u siebie w domu? Czy robisz jakieś przygotowania,
czy pełen, młodzieżowy spontan??!?

Często przyjmuję gości w moim domu, tak bardzo to lubię. Lubię przebywać z ludźmi.
Czy robię przygotowania? To też zawsze zależy od tego kogo zapraszam i z kim mam zamiar spędzić czas.Ale zwykle coś przygotowywuję...ciasto!Chociaż bywa i tak,że idę zupełnie na spontaniczną sprawę i wszystko toczy się własnym tępem.

15.Choinka sztuczna czy żywa?

Osobiście wolę żywą,bo to jednak ten zapach, ta postać... lecące igły, żywica i magia sama w sobie.Sztuczne są niby lepsze,bo mamy "drzewko" nie musimy wycinać prawdziwego.
Ale sama czasem z rodzicami wsadzam żywą choinkę do ziemi i na następny rok wykopuję ją ponownie.Taka ekonomia. Mam drzewko na każde święta, żywe!