Nigdy w życiu nie miałam złotych pazurów, więc postanowiłam to nadrobić :D Za dnia wyglądają delikatnie, ale gdy zapada zmrok to dają czadu! W sztucznym świetle wyglądają jak folia, a z czarną kiecą to już w ogóle jest poezja :)
W złocistym manicure udział wzięli:
- ukochana odżywka z JOKO, która odratowała moje rozdwajające, a czasem nawet i roztrajające się paznokcie
- lakier "Back By Noon" od H&M (ma już chyba ze 2 lata, także nie wiem, czy można go dzieś jeszcze dorwać)
- matowy top coat z płatkami brokatu od Wibo
Z paznokciowych wyczynów to by było na tyle. Na coś ciekawszego zapraszam na weekend, wpada do mnie przyjaciólka i będziemy szaleć :D
Tak poza tym to pochwalę się, że moja kariera rockmana się rozwija - występ na WOŚPie tak się spodobał, że mamy prośbę o kolejny!
Kto by pomyślał...
Uwielbiam mój zespół, uwielbiam tych ludzi! <3
PONIEWAŻ MOJE ZŁOTE PAZNOKCIE TAK BARDZO KOJARZĄ MI SIĘ Z TĄ PIOSENKĄ XD
A tu macie lincior do rozdania, w którym biorę udział
I to by było na tyle.
Trzymajcie się cieplutko :)