wielka księga słów i snów

w moim nowym, wspaniałym świecie rozmawia się bez krzyku - jeśli tylko możliwym jest dosłyszeć się inaczej
mój dom jest nieduży, przytulny, drewniany - ma duże okna, okiennice, brzozowe blaty i wygodne łóżko
w prostocie, funkcjonalności i bez nowomodnych dodatków - odnaleźć mogę spokój i wytchnienie.
szczerość i rozmowa, dzielenie się uczuciami i odczuciami - bez ocen, a nader wszystko cel na radość i spełnienie po drugiej stronie - jako fundament i punkt wyjścia
przyjemność w leżeniu w trawie i na dywanie, zjeżdżalniach i skakaniu przez płot późną nocą, tańcach o świcie do muzyki międzywojennej
największe słowa nuci się do ucha, a te najtrudniejsze, szeptem, tuląc się najmocniej.
mój nowy, wspaniały świat pachnie ciszą i pozwala zebrać rano warzywa z ogródka, docenia pracę i historię, robi ile może - samodzielnie. gotowy jest na wiele okoliczności.
gotowy na to, co nie ma sensu, co nieść ma czystą radość i spełnienie, niekiedy obojętnym kosztem.
nieważne są słowa innych, nie ma znaczenia cudzy wzrok
nie boi się tęsknić, nie boi wracać
mój nowy, wspaniały świat stoi pewnie i pewny stoi, zdecydowany
nie zostawia wątpliwości
każe doceniać, motywuje, docenia i potrzebuje motywacji.
zależny w zależności, kręci się wokół mnie i jest tym elementem, który kręci mną.
mój nowy, wspaniały świat ma wady, na które jestem gotowa.
mój nowy, wspaniały świat jest przenośnią, porównaniem, urwanym zdaniem i abstrakcją. żartem, słowem, labiryntem.

nowy świat jest wspaniały, bo jest taki mój.