zamykacie się, już nawet nie trzeba 160. znaków, wystarczy kilka ikonek, to wszystko, co chcesz wyrazić. ogromne argumenty, polemika, filozofie, wiszą na płotkach, podparte pozą i ogromem pracy.
chowaniem rzeczy, tajeniem spraw, uciekaniem z niewłaściwych miejsc, uciekaniem we właściwe. wyczyść historię, przykryj słowem, zablokuj, odwróć, zgub.
już nawet bez treści, byle tylko się obnażyć, zdjąć spodnie, pokazać pępek. przełam tabu, zgnieć granice, przemaluj się, przedziuraw i pędź, przecież nic już nie zaszkodzi, przecież spadłeś już najniżej, najgorzej. potworne straszydła.
spróbuj raz, już nie zapomnisz. zgnijesz, oparzysz się, do ostatnich dni będziesz lizać rany.
nie ma dla mnie miejsca,
nie ma miejsca w mojej głowie
jestem własnym zaprzeczeniem.
wiszę i nie umiem spaść,
nie potrafię latać
wiszę i już nie wiem czy cokolwiek się wydarzy
wiszę, a może to tylko świat
lata wszędzie wokół
lata lecą, wszystko się zmienia, a zupełnie nic się nie zmienia
zupełnie tacy inni, zupełnie inne my
bardzo trudno, by szczęśliwym
bardzo trudno być
a tak ciężko przecież
wyobrazić sobie cokolwiek lepszego.
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11