Dopiero człowiek, przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwyczajności, niedoskonałości, bycia nie w formie, że nie stać mnie na coś, boję się, nie znoszę; dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś, przy kim nie boimy się, że nas za to zostawi - buduje prawdziwą więź.
W sierpniu 2015 roku to napisałam. Zbudowaliśmy prawdziwą więź, pomimo wszystkich wokół. Pomimo wyśmiewania, odradzania, głupich komentarzy i tego, że 'ktoś' wiedział lepiej niż ja. Pozwoliłam sobie samej na poznanie nowej osoby. Człowieka, który dziś jest moją Największą i Jedyną Miłością. Mężyczna, który taktuję mnie jak Jedną i Jedyną, który nie wybiera z różnych opcji, tylko chce mnie. Każdego dnia mnie docenia, szanuje i zawsze wspiera. Dzięki niemu jestem lepszą wersją samej siebie. Jestem kobietą kochaną, nie dziewczynką sprzed kilku lat, która szukała wszędzie i była samotna zawsze. Użalającą się nad sobą, a czasem mającą wszystko w dupie. Jestem twarda, wrażliwa, uczuciowa, kochająca i szczęśliwa. Jestem Najlepsza. Jestem uśmiechnięta i wiem, że mam wszystko bo mam jego. Przejdziemy przez wszystko, poradzę sobie ze wszystkim, tylko, żebym go miała nie przed sobą, nie za sobą, ale obok.
Łał <3
Użytkownik sorg
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Hiacynty pachnące na dobranoc halinamJeb najprawdopodobniejnieSpływ Dunajcem. ezekh114Baju baju locomotivOtwierają się w południe. ezekh114W domu locomotivSzopka Wilkonia bluebird11Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigd