zmieniacz czasu. moje miasto, Roma. 30 kwietnia 2007.
Rozumek: (...) ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa najkrócej. Więc ty się nie nastawiaj na wieczność. Ty, Serce, nie jesteś czasoprzestrzeń.
(...) Żadnej prawdziwej arytmii, żadnej romantycznej długotrwałej tachykardii albo chociaż migotania przedsionków? Tego się lękasz, Serce? A może ograniczenie się do bicia tylko dla jednego mężczyzny budzi w tobie lęk przed zmarnowaną szansą?
Serce: Myślałam, że to przejdzie, że ty, Rozum, razem z Rozsądkiem pomożecie mi z tym sobie jakoś poradzić, że to tylko taka chwilowa nieregularność w reakcji na chłód, pustkę i obojętność dokoła. Ale teraz chcę, aby ta "nieregularność" trwała. Bardzo chcę.
walczę ze sobą. miało być inaczej. tymczasem jednak Serce uciszone, Rozum wygrał wraz z Rozsądkiem i całą tą swoją zgrają. lepiej być nie mogło, chyba.
these streets.
zamknięte na wiek wieków. zaczynam żyć w swoim bananowym świecie.
nie-zapomnij-o-mnie. baci. ;*
Inni użytkownicy: protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plkklaudix2106monikkglam
Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone