Hej wszystkim.
Jak większość tutaj z Was postanowiłam iż muszę zrobić coś ze swoim ciałem, iż muszę w końcu co nieco zrzucić aby w jakimś stopniu zacząć siebie akceptować a nienawidzieć każdej części swojego ciała.
Oczywiście nie jestem nowa. Już nie raz próbowałam się odchudzić, ale zawsze gdy mi się to udawało kg. po jakimś czasie powracały, teraz niestety nie jestem w stanie sama się zmobilizować, wziąć do pracy, więc mam cichą nadzieję, że mi w tym pomożecie. Co do diety, sama nie wiem od jakiej rozpocznę, na chwilę obecną myślałam tylko i wył. o limicie 500 kcl, a do pon. może SG.
Oczywiście jeżeli macie jakieś rady porady, sztuczki, czy cokolwiek co mogłabym wykorzystać lub coś co by mi w jakimś stopniu pomogło to proszę piszcie, będę Wam dozgodnnie wdzięczna.
+ możecie również liczyć na moją pomoc wsparcie możecie pisać do mnie smiało gdy nie radzicie sobie z czymkolwiek, zawsze służę pomocą.
+ na chwilę obecną nie znam swojej wagi, ale jeżeli odważę się na nią wejść to od razu w tytule ona się pojawi..