Znowu. Znowu mi to robi. Nie wiem dlaczego. Ja nic nie wiem.
Staram się być jak najlepsza a on, po prostu się mną nie przejmuje. Daje z siebie wszystko.
Wzamian co dostaję ? Co ? Nic. Gówno. Nic. Kompletnie nic. Dostaje obojętność od osoby którą kocham.
Dlaczego jest tak że oni nas ranią, oni ranią nas a my ranimy siebie. Zadając sobie cielesny cios. Nie, nie ten psychiczny jaki dostane od niego. Ja nia radząc sobie ze swoimi przeżyciami odreagowywyuje na swoim ciele.
A gdy ciało ma uczucia ? Wyobraźmy sobie że traktujesz je tak samo jak on Ciebie. Okaleczasz je i zabijasz z każdym kolejnym dniem.
To wszystko boli. Mimo iż doświadczamy go dalej w to brniemy. Dlaczego ? Na to pytanie nie mam odpowiedzi jak na wiele innych. Sranie w banie, piszę jakieś puste brednie.
Po prostu, bądź już dla mnie dobry proszę. Tak bardzo. Tak ładnie. Chcę poczuć że Cię mam. Że jesteś dla mnie proszę.
Inni użytkownicy: asia0211winstzawodowybarbariaanpapierowemiastorafalpaczescocorabelll16l16zyxyxzemiliakowalski33
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24Lake quenPEŁNIA ROBACZEGO KSIĘŻYCA xavekittyxPrawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24