zapraszam. (; 

Chciałam Was bardzo przeprosić, za to, że nie ma wpisów. Mam teraz tyle na głowie, że wracając do domu marzę tylko o śnie, a co dopiero o nauce, której się sporo zebrało. Muszę zająć się własnymi problemami i zdrowiem, ale to nie oznacza, że całkiem Was zostawiam. Moje gadu 44634333 jest wciąż dla każdego aktywne. Będę też tu zaglądać, więc na PM też  śmiało możecie pisać. Nie wiem czy uda mi się jeszcze cokolwiek dodawać. Źle się z tym czuję, ale nie mogę pisać tu byle czego, a brak czasu nie pozwala mi na dokładne przemyślenia. Pojawiło się sporo nowych blogów o tej tematyce, więc na pewno nie zostaniecie sami. Spróbujcie mnie chociaż zrozumieć.. Strasznie chciałabym tu wrócić, jak już sobie wszystko poukładam, ale zobaczymy jak to będzie. Trzymajcie się kochani ;* Jeszcze raz przepraszam tych, którzy na mnie teraz liczyli.