Robiłam badania, spotkałam kolegów z klasy. Potem szał zakupowy!!! A jak wróciliśmy to o ja, jaki pyszny obiad! Mmm. Pyszka. Malowałam jeszcze teoletkę i lustro. Podoba mi się na maksa. Dobrze. ze, wymyśliłam sobie takie zajęcie. Troszkę się mecze, ale nadal nie mogę normalnie zasnąć. Na razie nie jest mi przykro z powodu muzycznej