photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 PAŹDZIERNIKA 2009

ja też dużo myślałam.

i im bardziej szłam na przód tym szybciej gonił mnie wczorajszy karajobraz.

tak.

broniiłam się przed wszystkim,

tymczasem zaciągam się dymem z komina i obliczam ile wydac na kolejną jego paczkę.

pozostało mi 94%

 jestem utopiona po kolana w 'przedsztuce', przygotowują mnie, tłumaczą, tu skopiuj, wklej, tu operuj plamą, a tu żywą kreską, buduj przstrzeń linią, ale nie od linijki, nie jesteśmy w podstawówce.

a mi...

no bo mi...

niewygodnie bez linijki., bez linijki gubię się na prostej drodze.

i też

'chciałbym wielką czystką rozpocząc nowe życie,życiorys, nazwisko. nagle zapomniec wszystko'

a tu na nieposprzątanym kawałku podłogi rozstawiam nowe farby i nowe mocniejsze kleje, co by miały skutecznie pozaklejac wszystkie dziury.


ponownie wpadam tylko stopą w kałużę zrozumienia.

i wiem tyle co wczoraj.

 

 

ja (biernie) czekam

Komentarze

slomawbutach a tak a propos' to również rozmawiam z manekinami.
zabierają mnie na zaplecze.
gdzie mniej wygodnie a wygodniej.
25/10/2009 22:08:18