piękności..
bilans:
ś: dwie kromki białego pieczywa z wędliną i ogórkiem + herbata 2 łyżeczki cukru :<
2ś: mała bułka wieloziarnista i szklanka soku warzywnego , potem kawa
o: pół talerza rosołu i pół małego kotleta schabowego z ziemniakiem
p: szklanka soku pomidorowego
k: ?
chyba nie jest tak źle? :) nie zjadłam dzisiaj nic słodkiego, co jest dla mnie jakimś tam soiągnięciem, bo jestem przyzwyczajona do codziennego jedzenia słodkości.. chciałabym przestać słodzić tyle takie rzczy jak kawę i herbatę. i tutaj pytanie do Was - czy lepiej przechodzić to stopniowo, zmniejszając ilość cukru do 1 łyżeczki a potem całkowicie odstawić czy od razu rzucić się na głęboką wodę i i nie słodzić wcale? :)
Inni zdjęcia: Na tle armaty patkigdZima patkigd;) patkigd;p patkigd;) patkigdNa tle fontanny patkigd;) patkigdJa patkigdJa patkigdHeh patkigd