tyłek oczywiście nie mój - ale kto wie, może już niedługo? :)
wracam po raz... nieważne który. ważne, że dalej próbuję, prawda? mam większą motywację (studia w październiku, yeeah) = wyprowadzka, nowi ludzie... Warto byłoby w końcu zadbać o siebie, o swoją kondycję, o swoje zdrowie. Mam nadzieję, że podziękuje mi za to nie tylko ciało, ale także umysł :)
tak więc.. wieczorem pomierzę się i podam wszystkie wymiary, a może nawet zdjęcie? :) to chyba dobry pomysł.
Bilans:
śniadanie: 3 kanapki (biały chleb) z pomidorem ~ 320 kcal <jeszcze nie wiedziałam, że zacznę dzisiaj przygodę ze zmianą życia :D>
2 śniadanie : -
obiad: porcja leczo ~ 200 kcal
podwieczorek - szklanka musu owocowego ~ 120 kcal
kolacja - ?
ćwiczenia:
* Low Impact Cardio z Fitness Blender [link] : 25 minut, średnio 180 kcal spalonych
* może wezmę się jeszcze za coś wieczorem
Ćwiczenia nie powalają, ale z moją kondycją jest tak źle, że wolę zaczynać od lżejszych ćwiczeń i powoli zwiększać ich intensywność. Nie chcę przecież się od razu zniechęcać :)
Inni użytkownicy: slavikokesesek337bariswccomkoskomistylaveausuchotnikdariazetawatar2025555donnadarko777kiciulka91ewelinka564
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Ścieżka paulsa34*** coffeebean1Zakopane z góry. paulsa34Samoloty z Okęcia część 2 bluebird11... maxima24... maxima24