Dobrze, że wreszcie świeci słońce przynajmiej wtedy ćwiczę bo jak pada deszcz i jest pochmurno to nic mi się nie chce.....
A więc byłam juz dzisiaj na rowerku w lesie( drugi raz w tym sezonie) i teraz bolą mnie łydki i uda, ale dobrze to znaczy, że mięśnie pracują:) Wykonuje wszelkie ćwiczenia na nogi i przede wszystkim uda, już mam dość przetartych spodni przez te wielkie, okropne udziska !
Schudłam 2 kg:D !!!!
,ale jakoś tego nie widzę:(
bilans:
ś: jajecznica , 1 kromka chleba, 1 rzodkiewka, trochę sałaty i 2 plasterki pomidora ze szczypiorkiem +kawa (250)
2ś: kakao i 2 winogrona ( ok.120)
o: miska rosółu z makaronem + 1 maślane ciastko (300)
k: musli z jogurtem + 1/2 jabłka + herbata (180)
razem: 850 kcl
+ 40 min. na rowerze, 30min. biegu, ćwiczenia na uda i brzuch