photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 LUTEGO 2013

Pamiętam dokładnie przygotowania przed balem gimnazjalnym. Z mamą pojechałyśmy do Galerii Bałtyckiej

do mojego ulubionego sklepu. Znalazłam idealną sukienkę. Mama podała mi rozmiar S, nie mogłam jej wcisnąć..

Powiedziała, że w moim wieku nosiła zawsze najmniejsze rozmiary, była od wszystkich najszczuplejsza i szkoda,

że się w nią nie wdałam.. Kiedy poszła po większy rozmiar zaczęłam płakać w tej przymierzalni.. Oglądałam i

przyglądałam się sobie od ramion po palce. A kiedy oczy stanęły na udach ręce mi opadły. Mama ma racje,

jestem gruba. Wstyd przyznać, ważyłam wtedy 56-57kg! (Przy wzroście 164) A mama do teraz jest kruszynką.

Rozmawiałam z babcią, powiedziała, że to dlatego bo w dziecinstwie była niejadkiem. Ja też postanowiłam

odstawić słodycze i chipsy. Szło i do teraz idzie mi z tym nieźle.
Od czasu balu zaczęłam obsesyjnie patrzeć dziewczynom na nogi. Wszystkie takie szczuplutkie.

Zaczęłam płakać w łazience. Czekałam tylko na koniec balu. Od tego czasu schudłam ok. 8kg.

Postanowiłam, że przestanę jak zobaczę u siebie smukłą sylwetkę taką jak ma mama,

a nawet szczuplejszą.

 

 

 
~

 

 

 

Sniadanie:

* banan + wiórki kokosowe + 2 łyzki maslanki + szczypta cynamonu

Obiad:

* jabłko

* 1 racuch ://////////////////////////////////<fuck>

 

 

 

(Moje zdjecie!)

 

 

Komentarze

f0und fajne :)
23/02/2013 19:18:16
nocare biedna, wiem co czułaś.
23/02/2013 15:55:15
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika skinnybodyx.