STOP EATING 

Zdjęcie robione 4-5 miesięcy temu... Chciałabym mieć brzuch, teraz go nie mam.

Leżenie w szpitalu psychiatrycznym mnie wyczerpało.

Żałuję.

Nic nie będzie takie samo...

Śmierć i utrata bliskich otworzyło mi oczy.

Za późno.

Dlaczego ludzie odwrócili się ode mnie bo schudłam?

Wcześniej myślałam i wmawiałam sobie, "bo mi zazdroszczą figury".

Tak na prawdę to kazałam i pozwoliłam im odejść. Może bezpowrotnie(?)

Nie niszczcie siebie.

Nie jest ok, kiedy Twoje bmi wynosi 13...

Nic już nie jest ok...

Straciłam wszystkich, których kochałam kiedy traciłam kilogramy.

A NIESTETY musze przyznać, że na wadze zalezało mi najbardziej, bardziej obchodziła mnie cyfra niż to, że umre.

"Przynajmniej umre chuda" myślałam. Doszło do tego, że nie miała sił chodzić i wożono mnie w wózku inwalidzkim.

Emocjonalna kaleka.

To nie jest normalne.

Cofnęłabym czas.

Nie wiem jak będę żyć ze świadomoscią, że ktoś oddał życie za mnie.

~ Chcecie zjebac sobie życie to i tak to zrobicie.

Ale zastanówcie się. Zdrowa dieta jest lepsza niż głodówka...

Przemyślcie to. Ból jest nieodwracalny.