Cudowny dzień, nie licząc wizyty babci której nienawidzę, od strony ojca. Wiecznie gadanie tego samego. Widzialam ją ostatnio w ubieglym roku, na dzień dobry powiedziała że bardzo schudlam i spytala co mam na głowie. No kurwa co innego jak nie włosy? Sram na to że jej się nie podoba, szkoda że takie włosy mam już ponad rok i widocznie nie zwróciła na nie wcześniej uwagi -.- CZERWONE WŁOSY ZAWSZE SPOKO Gadam z Ł i mam kisiel w majtach
Bilans:
1.śniadanie-musli z mlekiem 0,5%-220
2.śniadanie-kawa z mlekiem-50
3.obiad-omlet z 2 jajek, ogórek świeży(1/3 ogórka), ogórek małosolny, sałata, przyprawy-300?
4.podwieczorek-brzoskwinia i jablko, jeden wafel ryżowy, kilka paluszków!-130
5.kolacja-dwie kanapki z ciemnego chleba- jedna z masłem i ogórkiem, druga z cienką warstwą pasty z makrelą-300
1,5 wody
Razem:1000/1000
Ćwiczenia:30 minut, 1000 podskoków na skakance, 10 serii po 100
ciężko było, nie czuję łydek, ale lubię to uczucie :)!
Miłego wiczora kruszynki :*