Wczorajsza noc, miazga miazga i jeszcze raz miazga! Cudowny wieczór, mała wpadka a mianowicie zjadłam kilka kanapek z bialego chleba w godzinach wieczornych z bialym serkiem, na szczęście nie odbiło się to na mojej wadze. Weekend minął, więc trzeba bylo dziś zabrac się za ćwiczenia. źle spałam, bardzo boli mnie lewa łopatka, wiec skakanie na skakance dziś bylo dość nieprzyjemne, ale dałam radę. Wczoraj za to nie skusiłam się na czipsy, a byly moje ulubione :3 Wódka się lała, popijałam colą, najgorzej, ale dzis mam nadzieję że to spaliłam. Wczoraj dostałam tyle komplementów, że głowa mała, miło mi cholernie było. Cieszę się że moja ciężka praca daje chociaż minimalne efekty. Jutro mierzenie, ciekawe czy coś spadło. Oby tak..
Bilans:
1.śniadanie-kromka chleba BIALEGO -.- z pomidorem ogórkiem i jajkiem-150
2. II śniadanie- trochę jogurtu probiotycznego z płatkami-100
3.obiad-mały zimniak, kotlet kalafiorowy, ogórek, surówka-300
4.podwieczorek-jogurt z musli-150
5.kolacja-2 kromki ciemnego z bialym serem, druga wedzony kurczak, jablko, kawa-300
Razem:1000/1200
KURWA NIE MOGĘ SIĘ ZMUSIĆ DO JEDZENIA WIĘCEJ BO PĘKAM! :(
muszę jeszcze wypić trochę wody, poczekać aż brzuch przestanie boleć z przejedzenia i zrobić jeszcze chociaż kilka brzuszków!
Ćwiczenia: 30 minut+1000 podskoków na skakance
wieczorem będzie edit!
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Nie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700.. locomotiv