`w poszukiwaniu antidotum ... 

rodzisz się i nawet nie wiesz, jaki jesteś szczęśliwy
najlepsze lata swojego życia spędzasz w słodkiej nieświadomości,
otoczony miłością, ochroną, wszystkim co najlepsze
noszony na rękach, rozpieszczany i najważniejszy na świecie
z dala od problemów, decyzji, odpowiedzialności
z dala od całego syfu i brudu, który serwuje świat...
jednak wszystko co dobre bardzo szybko się kończy.
nagle dociera do Ciebie, że wielu rzeczy ci brakuje,
wiele rzeczy zniknęło bezpowrotnie, ludzie zaczynają odchodzić,
coraz to więcej problemów spada na twoją głowę
doświadczasz rzeczy, które kiedyś były ci zupełnie obce
czujesz bezradność, bezsilność, samotność
nie wiesz co ze sobą zrobić, kiedy co chwila w twoim życiu dzieje się coś złego
dociera do ciebie, że jesteś dorosłym człowiekiem, że od teraz musisz radzić sobie sam
i załąmujesz się. siadasz w kącie pustego domu i nie możesz pochamować łez
w głowie kłębią się przykre myśli, zastanawiasz się, gdzie zniknęło dawne życie