postanowiłam, ze wejde na wagę dopiero za tydzien! chce kurde w koncu zobaczyc jakąś wieksza roznice..
BILANS:
sniad: jogurt biszkoptowy
2sniad: kanapka ciemnego pieczywa z pomidorem i twarozkiem
obiad: ryż+ sos napoli
kolacja: 4 kieliszki wodki ;/ ale i tak nie jest zle bo nie skusilam sie na ,,imprezie" na zadne chipsy ani zadne inne pierdolki ;)
+ cały dzien na nogach, nie dam rady wejsc juz na rower, zaraz doslownie odpadną mi nogi..
jutro znowu wolne, cudnieee *.*
;*