ta cała sytuacja w domu niszczy mnie psychicznie, ale są rowniez plusy tego wszystkiego, nikt na mnie nie zwraca uwagi, czuje sie jak niewidzialna, nikogo nie obchodze, moge wychodzic kiedy chce, wracac o ktorej chce.
BILANS:
śniad: 2 kanapki z rozpuszczonym serem
2 śniad: parę chrupków orzechwoych + szklanka nestea
obiad: udko z kurczaka + mizeria
kolacja: monte
miałam dziś kupic fajki, ale w ostatniej chwili zrezygnowalam, po co mam sobie niszczyć nimi zdrowie? nie jestem nałogowcem, ale koniec z tym!!
boli mnie juz dupa od tego rowerku stacjonarnego xd czuje sie tak jakby miala mi zaraz odpasc xd
tak zajebiscie korci mnie, zeby wejsc na wagę! ale sie nie poddam!
milego wieczoru kochane ;*
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx